niedziela, 4 listopada 2012

Boo i to co zawsze.

Cześć. Dzisiaj niedziela. Już od jutra znowu idziemy do szkoły. Nasz długi weekend właśnie się kończy. No i właśnie zapomniałam wczoraj odrobić lekcji. Więc jak to napisałam we wczorajszym poście lekcje to sprawa na niedzielę. Będę jeszcze dzisiaj szła do sklepu po balsam do ust, bo mój z Nivea Hydro Care się skończył i powiem wam był fatalny. Zastanawiam się czy kupić z Nivea Witamin Shake czy Milk and Honey. Nie mogę się zdecydować. Dobra nie ważne. jak chcecie to napiszcie mi w komentarzu który wybrać. 
Ja bardzo nie lubię niedzieli. Zawsze chodzę na 11:30 do kościoła i dzisiaj było tak samo. Później tak jak co niedzielę byłam u babci na obiedzie. Chciałam iść do koleżanki, ale mama mi nie pozwala bo nie mam odrobionych lekcji. Ok w tej części posta to tyle. Zapraszam do następnej!
Dzisiaj druga część będzie o piesku, którego uwielbiają prawie wszyscy. To zwierze wygląda jak pluszaczek i jest mega słodki. Przed państwem Boo.







Ja też go uwielbiam. To najsłodszy piesek na świecie.
Na dzisiaj to tyle.
Pozdrawiam tancerka14

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz